Anna Poppek ,,Obrączki. Opowieść o rodzinie Marii i Lecha Kaczyńskich"



        Anna Poppek jest dziennikarką i publicystką. Jest autorką takich książek jak: Mój ulubiony święty, Żony opozycjonistów, Życie prywatne dyktatorów XX wieku, Seryjni mordercy. Prawdziwe historie XX wieku.

 
           Dziś przeżywamy kolejną, trzecią już rocznicę katastrofy smoleńskiej. 10 kwietnia straciliśmy zwierzchnictwo Sił Zbrojnych, posłów, senatorów, elitę intelektualną, duchownych, przedstawicieli rodzin katyńskich i organizacji społecznych. 

          Właśnie w tym dniu chciałabym napisać kilka słów o książce, która ostatnio mnie wzruszyła. Jak mówi sama autorka, książka nie jest rozprawą polityczną. To książka, która jest swoistą sagą rodziny Kaczyńskich. Obrączki to piękna opowieść o sile miłości. To historia o wielkim uczuciu pary prezydenckiej, o tradycjach, przodkach, rodzinie, a także o codziennych zwyczajach, zmartwieniach i radościach. Poppek przytacza mnóstwo anegdot i relacji przyjaciół. Wypowiadają się również dziennikarze, niektórzy przyznają, że przyczynili się do wykreowania fałszywego wizerunku Lecha i Marii Kaczyńskich. 

        Z mnóstwa pięknych i ciepłych fotografii decydowano się zawsze wybrać na okładkę pisma jedną niekorzystną i ośmieszającą, często też poddaną obróbce graficznej, która jeszcze potęgowała negatywny odbiór. Po ich śmierci jakimś cudem odnaleziono wszystkie korzystne zdjęcia. Któż wiedział, że Lech i Maria mieli wielu przyjaciół, że wybitni intelektualiści byli oczarowani ich niezwykłą kulturą osobistą, erudycją i wiedzą?; że Maria Kaczyńska biegle posługiwała się angielskim, hiszpańskim, rosyjskim, czym nieraz wprawiała w niemałe zdziwienie dziennikarzy i zagranicznych gości?; że Prezydent szczególnie wrażliwy był na problemy współpracowników i podwładnych — nawet tych zajmujących niższe stanowiska? Odwiedzał ich w szpitalach, ale też dzwonił, żeby zapytać o zdrowie. Szczególna jest historia, o której wspomina autorka książki. Mianowicie, Prezydenta wzruszyło zdjęcie zamieszczone w pewnym periodyku przedstawiające gimnazjalistę opłakującego śmierć Jana Pawła II. Kaczyński intensywnie zaangażował się w poszukiwania ów chłopca. Dzwoniono do dyrektorów szkół z pytaniem, czy gimnazjalista przypadkiem nie uczy się w ich placówce. Kiedy go odnaleziono, Prezydent zaprosił chłopca i jego matkę do wyczarterowanego samolotu dla delegacji z Warszawy, którym polecieli na pogrzeb papieski.

          Po katastrofie, na Krakowskim Przedmieściu jakieś dziecko, swoim pytaniem, przyczyniło się do głębokiej refleksji współmodlących się :

Mamo, czy pan prezydent nazywał się Katyński? Lech Katyński? — pyta jakieś dziecko. Zapada cisza — pierwsze skojarzenie jest przerażające... Nagle stojący obok uśmiechają się i biją brawo. ,,Lech Katyński" — świetny skrót myślowy!

Nawiązując do powyższego cytatu, pewien niemiecki dziennikarz określił życie Prezydenta jako trudną i bolesną drogę do... Katynia. 

Na książkę składają się następujące rozdziały:

1. Lech ,,Katyński"
2. Sanitariuszka Bratek (opowieść o matce — Jadwidze Kaczyńskiej)
3. Virtuti Militari (opowieść o ojcu — Rajmundzie Kaczyńskim)
4. ...a potem ukradli księżyc (dzieciństwo braci i ich udział w filmie oraz ich droga do polityki)
5. Żona żołnierza (opowieść o Marii Kaczyńskiej)
6. Pałac
7. Droga Marty

Do publikacji dołączono również przemówienie Wolność i prawda, które Prezydent miał wygłosić 10 kwietnia w Katyniu podczas 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

          Anna Poppek stworzyła, jakby przy okazji, wartościowy poradnik małżeński. Ubolewa, iż coraz więcej małżeństw nie nosi obrączek, tego symbolu wiecznej miłości, z którym nie rozstawali się nasi dziadkowie. Daje za wzór tradycyjne małżeństwo pary prezydenckiej, które oparte było na szacunku, przyjaźni i doskonale współgrających charakterach:

Śmierć pary prezydenckiej pokazała prawdę o nas samych — jacy jesteśmy i jakie wartości tak naprawdę cenimy. Może teraz więcej młodych małżeństw zacznie nosić obrączki?


fotografia autorki:












wydanie w twardej oprawie: 













8 komentarze :

Unknown pisze...

Super że ją masz. Po przeczytaniu chętnie pożyczę do Ciebie.

Unknown pisze...

Z miłą chęcią:)

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Unknown pisze...

Właśnie! Miałam też obejrzeć ten film. Dziękuję za przypomnienie. ,,Obrączki" polecam. Ja do takich książek muszę się odpowiednio nastawić i zarezerwować czas, bo emocje biorą górę. Pozdrawiam.

Unknown pisze...


Bardzo ciekawa recenzja. Zdałam sobie dopiero sprawę jak ja mało wiem na temat byłej pary prezydenckiej. Ile ciepłych słów można powiedzieć na ich temat, a nie tylko słowa krytyki. Cieszę się , że bo bardzo zachęciłaś mnie do przeczytania tej pozycji:)

Unknown pisze...

Dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że zachęciłam do przeczytania.

[Kasia] pisze...

Przykro to stwierdzić, ale to media w dużej mierze kreują obraz świata i ludzi, a my się temu najczęściej podporządkowujemy. Książkę czytałam z racji tematu pracy licencjackiej i choć mogłam nie zgadzać się z L. Kaczyńskim jako politykiem - warto było poznać go jako zwykłego człowieka.

Sosenka pisze...

Bardzo lubiłam byłą parę prezydencką. Patrząc na nią, było czuć jak Ci ludzie bardzo się kochali. Pani Maria zawsze wydawała mi się ciepłą, miłą osobą.
Książkę posiadam na półce, ale czytałam ją tylko wyrywkami. Muszę w końcu zabrać się za całość:)

Prześlij komentarz