Jak
zapewne niektórzy wiedzą, moją pasją jest wizaż, dlatego też dzisiejszym postem
zapoczątkuję recenzowanie książek, które dotyczą tej dziedziny. Postaram się
ułożyć moją subiektywną listę najlepszych, najbardziej rzeczowych poradników na
temat sztuki makijażu.
Eryka
Sokólska jest znaną makijażystką. Tworzy makijaże do sesji zdjęciowych dla
poczytnych magazynów, maluje do kampanii reklamowych, programów telewizyjnych,
a także pokazów mody oraz teledysków. Kreuje wizerunki polskich artystów,
współpracuje również z zagranicznymi celebrytami.
Na
okładce napisano, iż poradnik ten uzmysłowi nam, czym jest ,,dobry makijaż".
Oczywiście każda kobieta ma swoją definicję perfekcyjnego makijażu, jednak
najlepszy jest taki, który zachwyca subtelnością, delikatnością, bądź
charakteryzuje się jednym wyrazistym akcentem. Na pewno dobrym makijażem nie
będzie ten, który razi krzykliwością barw, który postarza przez użycie zbyt
ciemnego bądź o zgrozo pomarańczowego podkładu. Autorka dużo uwagi poświęca
tuszowaniu wszelkich mankamentów urody, w zależności od typu cery i wieku
kobiety. Przyznaje, że właśnie korektory i wszelkie kamuflaże należą do jej
ulubionych, ponieważ to one w głównej mierze czynią cuda, sprawiając, że nawet
cera zmagająca się z trądzikiem, czy pokryta bliznami wygląda zdrowo i nieskazitelnie.
Swoich
twarzy na potrzeby książki użyczyło dwadzieścia polskich gwiazd, m.in.:
Magdalena Różczka, Marta Żmuda Trzebiatowska, Magdalena Boczarska, Grażyna
Wolszczak, Katarzyna Maciąg.
Na
książkę składają się następujące rozdziały:
Sekrety pięknaAkcesoria i przyboryKosmetykiDobór kolorówPrzygotowaniaPodstawowe zasadyTechniki makijażuMakijaż na różne okazjeInspiracje
Co
sądzę o tej książce? Na pewno nie jest przeznaczona dla osób, które wszelką
teorię na temat wizażu zdążyły już opanować, chociażby z kanałów makijażowych
na youtube, czy z innych źródeł. Wskazówki, których czasem udziela autorka są
już powszechną wiedzą. Poza tym niektóre zagadnienia zostały omówione zbyt
ogólnie. Jednakowoż trzeba przyznać, że nawet jeśli już wszystko wiemy na temat
wizażu, to jednak Sokólska dostarcza nam mnóstwo inspiracji do tworzenia
makijaży na każdą okazję. Każda jej propozycja przypadła mi do gustu, może też
dlatego, że nie było w jej pomysłach żadnych niepotrzebnych udziwnień i ekstrawagancji,
co nie znaczy oczywiście, że odważnych makijaży nie było — owszem pojawiło się
kilka, ale w jakim wydaniu! Przepiękne
zdjęcia i talent Sokólskiej przesłoniły nieco kilka niedociągnięć, których nie
uchronił się ten poradnik.
Moje ulubione:)
5 komentarze :
Zazdroszczę Ci tej sesji :)
Mam wrażenie, że powinnam sięgnąć po tę książkę. Może bym się czegoś nauczyła. Chociaż dla mnie makijaż jest jak malowanie obrazów: trzeba mieć do tego talent i pewną rękę, a ja jestem z gatunku tych, którzy nie wiedzą "którą stroną ołówka się rysuje" :)
Dla mnie makijaż to naprawdę ciężka sprawa:) Nie mam do tego talentu. Ograniczam się do podstaw takich jak tusz do rzęs, róż i pomadka.
Chętnie podarowałabym tę książkę mojej siostrze, która z kolei uwielbia się malować i eksperymentować:)
Prześlij komentarz